wtorek, 26 marca 2013

Vipera cień do powiek No 41

Cześć Kochane!

Dzisiaj w ten kolejny zimowy dzień (chodź powinien być piękny i wiosenny) będzie szybka notka, bo dopadło mnie przeziębienie i umieram w łóżku. Mam dla Was recenzja, jednego z moich ulubionych cieni, po którego sięgam często, gdy chce stworzyć delikatnego dzienniczka.

Jest to

Vipera
No 41







Cień bardzo fajnie rozprowadza się na powiece, nie roluję się, a na pędzel wskakuję bezproblemowo, co do trwałości, to będą jakieś 4-5 godzin bez bazy, więc tragedii nie ma. Pigmentacja jest dosyć dobra, jak dla mnie bardzo przyjemny cień






Tak prezentuję się w makijażu





Uwielbiam takie delikatne kolorki na powiekach i o wiele bezpieczniej się w nich czuję niż w mocnych makijażach, a jakie są Wasze ulubione kolory cieni do powiek?


Pozdrawiam
Ev.


czwartek, 21 marca 2013

BingoSpa Peeling błotny do twarzy z kwasami owocowymi

Cześć Dziewczyny!

Dzisiaj pierwszy dzień wiosny, chociaz za oknem nadal zimowa aura nie poddawajmy się!
W końcu musi być ciepło!
Musi!

Oto czego recenzję mam dla Was na dzisiaj



BingoSpa  
Peeling błotny do twarzy z kwasami owocowymi 




Opakowanie:
Zwykły plastikowy słoiczek, bardzo poręczny bez problemu możemy wykorzystać peeling do samego końca. Tylko, tylko jak już wszystkie zapewne wiecie te koszmarne papierowe etykiety widać na zdjęciach, że moja już się nieźle pozadzierała.




Zapach:
Pod tym względem niektórym z Was mógłby nie pod pasować  bo jest taki... błotnisty. Mnie jednak mimo wszystko to nie zniechęciło. Lepszy zapach błotka niż jakieś chemiczne zapachy.





Działanie:
Nie jest jakimś super mocnym zdzierakiem, ale jak dla mnie jest okey, akurat takiego zdzierania mi potrzeba. Zostawia nasza buźkę odświeżoną  i gładką. A do tego świetnie oczyszcza.






Także krótko i na temat szczerze go Wam polecam, jak dla mnie hit. Za 12 złotych to naprawdę dobry produkt.

Produkt dostępny tutaj.




Buziaki
Ev.

wtorek, 19 marca 2013

Oczyszczający żel do mycia twarzy Soraya

Cześć Kochane!
I znowu pogoda nas nie rozpieszcza, a miało być tak pięknie!
Ja jako typowy zmarzluch  ograniczam wychodzenie z domu, zakopuję się w końcu z ciepłą herbatą.
To jedyny sposób, żeby to przetrwać!

Dzisiaj będziecie mogły poczytać na temat pewnego kosmetyku do mycia twarzy.
Jest to

Oczyszczający Żel do Mycia Twarzy
Seria Vitamin B3
Soraya




Informacje od Producenta:





Skład:



Opakowanie:
Bardzo miękka poręczna tubka o pojemności 150 ml. Dozownik w sam raz, bez problemu możemy wydobyć tyle produktu ile chcemy.



Zapach:
Tutaj wielki plus! Zapach jest cudowny, nienachalny i świeży. Nie jest przytłaczający i po użyciu żelu zostaje lekko wyczuwalny przez dość długi czas.


Konsystencja:
Jak dla mnie to taki lekko rozwodniony żel. Jednak przez palce nie ucieka, więc dla mnie jest okey.



Moja opinia:
Żel bardzo fajnie radzi sobie ze wszystkimi zanieczyszczeniami  i makijażem, zostawia skórę przyjemnie odświeżoną i niestety przesuszoną. Tak, tak wiem przecież on ma matowić. Okey, ale jak dla mnie matowienie, a przesuszanie to dwie różne rzeczy. Po miesiącu stosowania, na całej twarzy mam suche skórki. Tak więc, niestety żel zawiódł, a szkoda bo fajnie wszystko zmywał.


Chyba Wam się nie chwaliłam, ale mam zamiar powoli przerzucić sie na kosmetykę naturalną. I mam ochotę na mydło Aleppo, tylko nie mam pojęcia jakie wybrać. A do tego gdzie kupić, z allegro zrezygnują, bo ceny za bardzo się różnią z tymi e-sklepowymi.
Pomożecie?


Ev.

piątek, 15 marca 2013

Seriale...

Cześć Dziewczyny!

Wpadłam na pomysł, by odkryć się trochę przed Wami i co jakiś czas wrzucić na bloga coś bardziej osobistego. Tak więc zaczynam od dzisiaj!
Oto kilka seriali, które oglądam i uwielbiam.

The Vampire Diaries

Serial opowiada historię młodej dziewczyny - Eleny Gilbert (Nina Dobrev), która może mieć każdego chłopaka. Gdy w jej szkole pojawia się tajemniczy Stefan, za cel obiera sobie zdobycie go, jednak on okazuje się odporny na jej wdzięki. Wkrótce jednak będzie musiał chronić ją przed niebezpiecznym i żądnym zemsty Damonem - jego bratem - który przypomina Stefanowi o swoim istnieniu. Jeden jest dobry, drugi zły. Bracia walczą o jej duszę i o dusze jej przyjaciół, rodziny oraz mieszkańców jej rodzinnego miasteczka.




Beauty and the Beast


Catherine Chandler (Kristin Kreuk) jest mądrą i uczciwą panią detektyw z wydziału zabójstw. Matka Catherine została zamordowana przez dwóch uzbrojonych bandytów, kiedy była nastolatką. Chcieli zabić również Catherine, lecz ktoś lub coś uratowało ją. Z upływem czasu Catherine stała się silną policjantką, mającą utalentowaną partnerkę - Tess O'Malley (Nina Lisandrello). Podczas śledztwa w sprawie morderstwa, Catherine odkrywa, że lekarz o nazwisku Vincent Keller (Jay Ryan) uratował ją wiele lat temu. Vincent ukrywał się przez ostatnie 10 lat, strzegąc swojego sekretu: gdy jest zły, zamienia się w przerażającą bestię i nie potrafi zapanować nad swoją siłą i wyostrzonymi zmysłami.




The Carrie Diaries


"The Carrie Diaries" to prequel kultowego serialu "Seks w wielkim mieście". Opowiada o losach 16-letniej Carrie Bradshaw (AnnaSophia Robb) i jej licealnych problemach. Życie na przedmieściach Connecticut umilają jej przyjaciele: Mouse (Ellen Wong), Maggie (Katie Findlay) oraz Walt (Brendan Dooling), jednak Carrie pragnie poznać wielki świat. Nawet pojawienie się nowego, seksownego ucznia Sebastiana (Austin Butler) tylko upewnia ją, że powinna zmienić swoje życie. Gdy tylko nadarza się taka okazja, wyrusza na Manhattan, który od razu ją urzeka.




Pretty Little Liars


Serial opowiada historię grupki nastolatek. Jedna z dziewczyn ginie w niewyjaśnionych okolicznościach... po roku reszta przyjaciółek zaczyna od niej dostawać dziwne wiadomość... zza grobu. Okazuje się, że dziewczyny ukrywają straszliwą tajemnice...



Lost Girl

Bo dorastała w normalnej rodzinie i nigdy nie miała powodu sądzić, że jest czymś innym niż zwykłą dziewczyną. Przekonała się jednak, że jest sukubem - istotą żywiącą się ludzką energią seksualną. Jej chłopak przypłacił te wiedzę własnym życiem. Przerażona Bo uciekła z domu, i ku swemu zdumieniu odkryła, że świat jest pełen Fae, istot jej podobnych - ukrywających się od wieków wśród normalnych ludzi i potajemnie, w rozmaity sposób, karmiących się nimi. Choć czuje ulgę, że nie jest samotna, Bo decyduje, że nie będzie w pełni żyła ani w jednym, ani w drugim świecie, i szuka złotego środka, by móc trwać miedzy nimi. Równocześnie stara się odkryć, skąd wzięła się jej niezwykła moc. Natura sukuba wplątuje Bo w trójkąt miłosny z Dysonem (zmiennokształtnym i detektywem wydziału zabójstw w jednej osobie) oraz Loren, lekarką, która w naukowy sposób poszukuje metody, by dać Bo samokontrolę, której ta rozpaczliwie poszukuje.



The Client List

"The Client List" to historia Riley Parks, kury domowej z Teksasu, którą zostawia mąż. Jej rodzina znajduje się na skraju bankructwa, dlatego kobieta podejmuje pracę w spa. Jednak szybko przekonuje się, że w przybytku wykonuje się coś więcej niż proste masaże...




Grimm


Detektyw z wydziału zabójstw dowiaduje się, że jest spadkobiercą grupy łowców zwanej Grimmami. Ich celem była ochrona ludzkości przed nadprzyrodzonymi kreaturami i innymi siłami zła. Detektyw okazuje się być ostatnim żyjącym łowcą i tylko on może pokonać mordercze stwory, które przedostały się z kart książek do naszego świata.



A jakie sa Wasze ulubione seriale?
Do moich można dołączyć jeszcze Plotkarę, która niestety się skończyła.

Bardzo chętnie przyjrzę sie Waszym propozycjom.
Tak więc czeakm na Listę Waszych ulubieńców!

Miłego weekendu

Ev.








wtorek, 12 marca 2013

Paczki, paczki, paczki

Cześć kochane!

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam ogladac takie nowościowe wpisy, więc dosyć często robie je u siebie. Mam nadzieję, ze Wy też je lubicie. A więc do dzieła!

Bath&Body Works 

Forever Red jest kolekcją przełomową. Nie tylko dlatego, że bezsprzecznie jest to najbardziej wartościowy zapach Bath & Body Works, lecz również dlatego, iż jest to pierwsza kolekcja, w której jednym z produktów jest ekskluzywna woda perfumowana. Ten niepowtarzalny zapach tworzą zaskakujące nuty zapachowe pianek marshmallow i waniliowego rumu oraz – osobowość i zmysłowość kobiety, która dla całego projektu była inspiracją.

Ślicznie zapakowana próbka, a zapach mnie uwiódł jest wspaniały!





Bell
Linia DERMA INTENSIVE BEAUTY SKIN PROGRAM 15+


Biocosmetics


Kwas hialuronowy zmniejsza możliwość wywoływania podrażnień i uczuleń oraz zwiększa odporność skóry na działanie czynników zewnętrznych.Znajduje szczególne zastosowanie w zabiegach przeciwstarzeniowych, silnie nawadniających i odmładzających.



Nagroda za edycję na serwisie Maybelline trends



Nowa maskara Maybelline w ramach testowania




Podkład AA





A więc co chcecie  jak najszybciej zobaczyć?
Jakieś specjalne życzenia?

Pozdrawiam
Ev.


poniedziałek, 11 marca 2013

L`Oreal, Telescopic False Lash Extensions Mascara

Cześć Kochane!

Moje baterię nie zdarzyły się całkowicie naładować, a tu znów powrót zimy, nie wiem jak wy, ale moim aktualnym największym marzeniem jest piękna majowa pogoda, ale póki co na takie rarytasy muszę jeszcze poczekać. Ale koniec tej gadaniny. Dzisiaj będzie brutalna recenzja takiego oto delikfenta:

L`Oreal 
Telescopic False Lash Extensions Mascara




Szczoteczka:
Okropnie badziewna, dla mnie wygląda tak jak by ktoś chciał na niej oszczędzić. Nie rozumiem dla czego jest tak skromnie wyposażona w 'ząbki'. Ogólnie jestem wielkim fanem silikonowych szczoteczek, jednak ta nie bardzo mi się podoba. Po pierwsze na szczoteczce jest zawsze za dużo tuszu, może i mogłaby ładnie rozczesać rzęsy jednak tak duża ilość tuszu, od razu tworzy nie przyjemny efekt.




Cała reszta:
Może tutaj zacznę od plusa jednego, jedynego. A więc kolor, bardzo podoba mi się ta intensywna czerń, jednak tusz się kruszy i robi pajęcze nóżki już przy pierwszej warstwie. Na prawdę chciałam mu dać szansę. Pomyślałam:" Poleży trochę i jakoś się dogadamy". Ale nie! 



Zdecydowanie nie jest w niczym podobny do swojego poprzednika, którego na prawdę uwielbiałam.





I tak, gdy już wylałam swoje żalę na temat tej 'wspaniałej' maskary, idę zrobić sobie małe spa.

A Was gorąco całuję!
Ev.

poniedziałek, 4 marca 2013

Powiem wiosny, czyli trochę żywych kolorów?

Cześć Dziewczyny!

To niesamowite co kilka promieni słońca może zrobić z człowiekiem prawda? Moją baterię zaczynają się ładować po tej długiej ponurej zimie i mam nadzieję, że słońce zostanie na dłużej!

Muszę przyznać, że jestem bardzo do tyłu z recenzjami, ale powoli postaram sie to nadrobić, obiecuję!
A dzisiaj taki makijaż wykonany pod wpływem chwili, jest on bardziej w kolorystyce letniej, ale najważniejsze, że jest kolorowy.






A więc jak się podoba?

Buziaki
Ev.