Hej kochane!
Dzisiaj szybka notka z propozycją mocniejszego makijażu, idealnego na
karnawał. Nie czuję się jeszcze dość pewnie w mocnych makijażach, ale na te oczko nie narzekam.
Oczywiście jak wiecie krytyka mile widziana.
Powiedzcie mi co jest źle a ja postaram się nad tym popracować.
Buziaki ;*
też nie lubię mocnych makijaży, nawet jeżeli jest on wieczorny to stawiam na naturalny makijaż C :
OdpowiedzUsuńJa lubię mocniejsze makijaże, ale nie przepadam za odcieniami niebieskiego zarówno na powiekach jak i na paznokciach!
OdpowiedzUsuńna co dzień maluję się mocno, ale przyznam, że jestem zbyt wielkim leniem żeby tak precyzyjnie i fantazyjnie nakładać cień. Połączenie kolorów bardzo mi się podoba, może nie jestem makijażowym znawcą ale dla mnie oczko wygląda niemal profesjonalnie !
OdpowiedzUsuńCoraz ładniej Ci to wychodzi!! :)
OdpowiedzUsuńjesteś idealnym przykładem na to, że trening czyni mistrza :) tylko jeśli moge cos doradzić to ogarnij jeszcze trochę brwi, bo one daja bardzo ważny akcent w makijażu oka :)
OdpowiedzUsuńNiestety ja sobie nie pozwalam na zbyt mocny makijaż, ponieważ boję się wyglądać karykaturalnie...:D
OdpowiedzUsuńChyba że to na wieczór i że są to brązy...:)
Zresztą ja tak nie potrafię...:)
Ps.
Zapraszam na super rozdanie 4 nagród wartości 300pln + niespodzianki...:)
Jeszcze tylko 4 dni do finału...!
http://otulona-zapachem.blogspot.com/2012/12/moje-pierwsze-rozdanie-i-nagrody.html
Ślicznie ci wyszedł ten makijaż pasuje ci bardzo do tęczówki oka ;)
OdpowiedzUsuńwow - pieknie - co tu krytykowac ??? na karnawal idealny taki mocny!!! mi sie podoba!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten jasny akcent na środku, sama jeszcze nigdy tak nie próbowałam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń