Co tam u mnie?
A więc tak jestem już po sesji i mam tydzień ferii i zaczęłam je trochę bezproduktywnie (ale mi wstyd). Po prostu przełaziłam cały dzień po domu, bez celu. Już chyba zdążyłyście zauważyć, że jestem okropnym leniem. Staram się to zmienić, aczkolwiek nie bardzo mi to wychodzi. Ale obiecuję ( w ten sposób nie będę mogła się wymigać) jutro zrobię coś pożytecznego!
Ale dość tej prywaty, dzisiaj ma być przepis!
A więc co będzie nam potrzebne:
- Pusta buteleczka, najlepiej taki z atomizerem
- Woda destylowana
- Alkohol ( w moim przypadku jest to vooodka 40%)
- płyn do mycia naczyń
- szampon
- gliceryna ewentualnie odżywka do włosów bez spłukiwania
I to wszystko!
Jak to zmieszać?
Ja wódkę z wodą mieszam w równych proporcjach, następnie dodaję 2-3 krople gliceryny. Łyżkę szamponu i pół łyżki płynu do mycia naczyń wszystko mieszam i przelewam do buteleczki.
Czyszczę tak pędzle od długiego czasu i nic mi się z nimi nie dzieję.
Także śmiało mieszajcie i czyście i dezynfekujcie :)
Mam dla Was jeszcze małego newsa, na moim fanpagu ruszył konkurs, tak więc jeżeli macie ochotę zerknąć i wziąć udział, to serdecznie zapraszam.
Pozdrawiam
Ev.
Bardzo ciekawy post :) Z pewnością mi się przyda. Tak, blogger dzisiaj oszalał u mnie pojawiały się jakieś stare posty i już myślałam, że to ja coś narobiłam. Chwilowo wszystko wróciło do normy :)
OdpowiedzUsuńdzieki za przepis- napewno sprubuje;)
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób :)
OdpowiedzUsuńmi też szwankował blogger, ale
już wrócił do normy :)
Dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny przepis;) Mi też się blogger coś zacina niestety;/
OdpowiedzUsuńzmieniła bym płyn do mycia naczyń na szampon dziecięcy.
OdpowiedzUsuńAle tak to przepis bardzo fajny
dzieki - wyprobuje:)))) pozdrawiam a facebooka nie mam...
OdpowiedzUsuń