Cześć Kochane!
Dzisiaj przychodzę do Was z jednym z często spotykanym na blogach
Micelarnym żelem do mycia twarzy z BeBeauty.
Cóż jedne go kochają, drugie nienawidzą.
Chcecie wiedzieć jakie uczucia wzbudził we mnie?
Zapraszam do czytania.
Skład:
Opakowanie:
Stoi na głowie, nie miałam problemów z otwieraniem zatrzasku. Miękka tubka z której czasami wyskoczy trochę przy dużo żelu. Nie wiem czy to winna mojej nadludzkiej siły czy opakowania.
Konsystencja:
Przezroczysty żel, nie spływa i dobrze się rozprowadza. W tej kwestii żadnych zastrzeżeń.
Zapach:
Delikatny, bardzo przyjemny, ciężko mi określi jaki to zapach,
ale mój nosek, go jak najbardziej aprobuje.
Działanie:
No i najważniejsze! Podobno dobrze usuwa makijaż cóż ja stosuję, go w parzę z mleczkiem i płynem dwufazowym. Jednak jestem świecie przekonana, że nie poradziłby sobie z eyelinerem i tuszem. Na pewno nawilża, po umyciu twarzy można odczuć odświeżenie i nawilżenie. To mu muszę przyznać.
Czy kupię go ponownie?
Cóż może za jakiś czas dam mu jeszcze jedną szansę. Niestety w związku z tym, że często jeżdżę (warszawa-dom) miło by było mieć jeden porządny kosmetyk, który w razie czego doskonale oczyści całą twarz, a nie wozić się z 3 różnymi.
Pojemność: 150ml
Cena: 5zł
nie miałam:D
OdpowiedzUsuńnie przepadam za tą firmą po niemiłym zapoznaniu się z chusteczkami i jej nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńmiałam go ;) uważam że jest świetny jak żel za 5 zł. nie podrażnił nie uczulił kurczę no i zmywa dobrze buźkę:)!
OdpowiedzUsuńA ja lubię ten żel..
OdpowiedzUsuńKiedyś mi zaszkodził, ale dałam mu drugą szansę i się sprawdził :)
Jeden z moich ulubionych żeli, co prawda nie usuwa dobrze tuszu, ale też nie podrażniał mojej buzi i tak jak napisałaś nawilża i odświeża ;)
OdpowiedzUsuńja go uwielbiam i stosuję po oczyszczeniu, takie dodatkowe, bo makijaż niestety nie usuwa
OdpowiedzUsuńA ja miałam go, za taką cenę wartko go kupić i przetestować :)
OdpowiedzUsuńUżywałam go u siostry krzywdy mi nie zrobił.
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nim dużo dobrego ;)
OdpowiedzUsuńJa go uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńLubię ten żel, ale też muszę zawsze po nim zastosować jeszcze jakiś dodatkowy oczyszczacz (płyn micelarny), aby usunąć resztki tuszu, ale w żaden sposób mi to nie przeszkadza :)) Choć rzeczywiście w podróży jest to mało praktyczne :)
OdpowiedzUsuńLubię również ten żel.....a czytałam że ta firma bebeauty to podfirma firmy tołpa? podobno to oni produkuja te same kosetyki i nawet skład jest taki sam tołpa co bebeauty wiec gdzies czytałąm ze nie ma sie co obawiac bebeauty....:)
OdpowiedzUsuńJest przyjemny, ale nie radzi sobie ze wszystkim. Ja używałam go do drugiego mycia. Używałam, bo teraz go nie mam, ale kiedyś na pewno do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam go , jest super. Ładny ma zapach i super fajnie działa.
OdpowiedzUsuńSkoro nawilża, to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrówka
wiele dobrego o nim słyszałam, w ogóle o kosmetykach z be beauty - chyba czas przekonać się na własnej skórze ;)
OdpowiedzUsuńKończę właśnie drugie opakowanie tego żelu i na pewno nie ostatnie. Ja używam go do dopełnienia demakijażu bo sam sobie na pewno by nie poradził. Dobrze oczyszcza twarz z resztek makijażu i co najlepsze nie wysusza skóry.
OdpowiedzUsuńswojego czasu bardzo polubiłam się z tym żelem, zwłaszcza dlatego że jest superdelikatny i łatwo mi się nim zmywało cały makijaż
OdpowiedzUsuń