środa, 6 listopada 2013

Przemyśleń parę garści...

Cześć Kochane!

Dzisiaj będzie taka tam paplanina, więc osoby wytrzymałe i mające ochotę poczytać co Ev. myśli na ten i tamten temat zapraszam do czytania...

Co się dzieję z blogosferą?

Co prawda ostatnio rzadko piszę, ponieważ nowy kierunek studiów pochłonął mnie bez reszty, a do tego "g*wniany internet" też nie pomaga, jednak pilnie obserwuję różne blogi. I kiedy tak niektóre z nich przeglądam rodzi mi się w głowie tak myśl: "Gdzie się podziała ta miła i przyjazna blogosfera?"

Kiedy zaczynałam w tym blogowym świecie, aż chciało się zaglądać na inne blogi komentować, czytać. A teraz jedyne co się wyczuwa w tym blogowym świecie to rywalizacja i walka.
To smutne, że zawiść i chciwość tak zmienia ludzi.

Oczywiście zazdrość jest rzeczą zupełnie ludzką i skłamałabym jeślibym powiedziała, że nigdy nie zazdrościłam komuś fajnej ciekawej współpracy czy czegoś tam innego.

Oczywiście zdarzało się , jednak nie jestem typem człowieka, który z lekkiego ukłucia zazdrości, bo komuś tam się lepiej "udało" niż mi przechodzi w nienawiść. A wręcz odwrotnie jeśli komuś czegoś zazdroszczę to go podziwiam i mobilizuję się do dalszego działania i wg. mnie na takiej zasadzie powinna funkcjonować blogosfera. Czy nie byłoby wtedy milej?

Osobiście zaczynam tracić swoją wiarę w ludzi. Nasz świat zszedł na tak marny poziom, że drugiego człowieka traktuje się jak śmiecia lub przeszkodę. Dlatego zastanawiam się ile jeszcze zostało ludzi z jakimkolwiek kręgosłupem moralnym?



A co Wy na ten temat myślicie?
I jak myślicie co czeka nasza blogosferę?

Zapraszam do dyskusji!

Buziaki
Ev.
Share:

8 komentarzy:

  1. Rozumiem i popieram Twoje zdanie.Jak ja zaczynałam, blogosfera była miejscem przyjemnym, wesołym, ciekawym, dziewczyny były sympatyczne i miłe. Przez prawie dwa lata prawie wszystko uległo zmianie. Zawiść, złośliwości, pęd za darmowymi kosmetykami, więcej,więcej, więcej... Obserwuję od jakiegoś czasu akcję spotkań dziewczyn z blogów, nie potępiam tego, ale staje się to polem do rywalizacji kto dostanie więcej i lepszych kosmetyków. Potem... następuje sprzedaż "prezentów" lub rozdanie w celu nabicia sobie " obserwatorów". Smutne jest to, że ....obserwator jest nie po to żeby czytać posty, komentować ,uczestniczyć w życiu bloga, tylko... po to,żeby dostać gratisa:( Ja ostatnio dostałam info dlaczego mój blog podupadł, dlaczego nie piszę co chwilę recenzji, dlaczego mam czelnosc wyjśc poza" szablon" blogów. Szok, ktoś ocenia mnie,mojego bloga i próbuje zaszufladkować mnie w jednej tematyce:( Też chodzę na studia, mam mało wolnego czasu, dużo nauki i nie zawsze mam wolną chwilę, żeby tworzyć kolejną recenzję kosmetyków, które były juz 1000000 razy opisane na innych blogach z różnymi odczuciami. Ja jeszcze posiedzę w blogosferze, ale... nie wiem jak długo, bo to... dziwnie śliskie zaczyna być.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zauważyłam, że niektóre blogerki po prostu katują firmy prośbami o współpracę, a później wzajemnie zazdroszczą sobie, bo jedna dostała od tej samej firmy droższą bądź tańszą rzecz - i tak szerzy się zazdrość i zawiść o której piszesz Ty i moja przedmówczyni... Przykre...

    OdpowiedzUsuń
  3. no masz racje tez cos takiego zaczynam zauwazac....

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi trochę przeszkadza, że blogerki spamują w komentarzach jak niejeden bot. Od 1 do 3 wyrazów, byle szybciej, a nuż ktoś odwzajemni mi komentarz... Często notka jest totalną gafą pełną błędów, nędzną stylizacją, albo recenzją bez zdjęć lub super notką informacyjną zerżniętą żywcem z wikipedii, ale i tak żadna nie ma odwagi napisać, że coś jest nie tak. Przecież to nie grzech powiedzieć komuś, że można coś robić dużo lepiej. Fakt - anonimkom łatwo zmieszać każdego z błotem, ale to nie o ten typ konstruktywnej krytyki mi chodzi. - to jest właśnie ta zawiśc o której piszesz Ty.
    Bardzo mnie smuci, że osób, które nie boją się pisać prawdy jest tak niewiele, bo każdemu tylko zależy, by zaskarbić sobie sympatię innych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się z Twoimi słowami...
      przy okazji zapraszam na akcję http://ulamekprawdy.blogspot.com/2013/11/akcja-grudzien-miesiacem-dla-rzes.html

      Usuń
  5. niestety zgadzam się z Tobą - piszę niestety bo to smutne - dla mnie blog to hobby i tak powinno być dla kazdego :)
    wiem, że nikt nie lubi zostawiania linków do siebie, ale dzięki temu możemy się wszyscy znależć :)
    mam nadzieje, że się nie pogniewasz :)
    mybeautyjoy.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  6. My hubby and I arrived here simply because this particular webpage had been tweeted by a woman I had been following and am pleased I made it here.
    jeux de aventure

    OdpowiedzUsuń