poniedziałek, 12 listopada 2012

Potrzebuję pomocy speców od aparatów!

Cześć dziewczyny!

Dzisiaj miał być normalny post, jest całkiem słonecznie także miałam zaplanowane
porobionie fotek.

A tu co?
Psikus...
Nowe baterie, a aparat włącza się tylko na chwile.
Pomyślałam, że to wina baterii, poleciałam po drugie.
I nadal nic...

Czy któraś z Was wie co mogło mi się popsuć?
Aparat wyłącza się w chwili robienia zdjęcia, wydaję mi się 
że to jakieś magiczne coś przy bateriach musiało się popsuć, ale pewna nie jestem.
Niestety innego aparatu przy sobie nie mam więc 
z przyczyn nie zależnych ode mnie, żadnych nowych postów na razie nie będzie... 
Share:

9 komentarzy:

  1. kurcze nie mam pojęcia co się stało ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. mój stary też tak kiedyś robił ale dlatego że zepsuła się karta pamięci.. i w chwili robienia (i zapisu) zdjęcia aparat gasł. Może to jest problemem? tak jak u mnie kiedyś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tzn. od czasu do czasu da się zrobić zdjęcie, jednak nie łapie ono w ogóle ostrości ;/
      oj coś czuję, że będę musiała odkładać na nowy ;/

      Usuń
  3. moim zdaniem Kochana, cos Ci nie łączy... albo styki tak gdzie sie wkłada bateria (to ta bardziej optymistyczna wersja), albo w środku aparatu coś sie zepsuło... Leć do naprawy i nie czekaj na cud.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mam pojęcia jak Ci pomóc :((

    OdpowiedzUsuń
  5. niestety tez nie wiem............. pierwsza moja mysl to tez ze wina baterii ... no ale to odpada wiec nie wiem ......

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiem niestety jaka może być tego przyczyna...

    OdpowiedzUsuń
  7. Na tym to się kompletnie nie znam niestety :( musisz się chyba przejść do jakiegoś serwisu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Spróbuj oddać do serwisu, może naprawa nie będzie droga

    OdpowiedzUsuń