Od razu 7 mam ślub na, którym jestem druhną więc też się tu nie pokaże.
Szczerze powiedziawszy to masz już tej nauki po dziurki w nosie!
Ale dobra koniec marudzenia, w końcu to tylko 1 egzamin ;D
Teraz na weekend wróciłam do domu i rozpakowałam swoje 2 paczuszki!
W jednej była ta śliczna bransoletka z firmy By Dziubeka (klik)
A druga to zestaw frukstera :)
Garnier szampon i odżywka nutri odbudowa.
Pamiętajcie już od 8 lipca nie będziecie się mogły ode mnie opędzić :)
Zapraszam do obserwowania i komentowania, sprawiacie mi tym wielką radość
i wiem, że ktoś te moje wypociny czyta.
Także zapraszam!
Buziaki;*
Nie dziwię Ci się, ja w tym tygodniu dopiero skończyłam sesję, która też praktycznie ciągnęła się okropnie długo..
OdpowiedzUsuńBransoletka jest boska, bardzo mi się podoba:)
A szampon i odżywka też się na pewno przydadzą.
piekna branzoletka :)))) powodzenia na tym egzaminie:)))
OdpowiedzUsuńnie dziękuje ;*
Usuń