niedziela, 8 lipca 2012

Pomarańczowo-czerwony krokodylek

Cześć dziewczyny :)
Ależ okropny upał zaraz lecę się trochę podsmażyć na słoneczku więc dzisiaj krótka notka.

Dzisiaj chce Wam pokazać jako gwiazdę wieczoru mojego czerwonego krokodylka z Bell w połączeniu z neonowym pomarańczem z Vipery.





Jak Wam się podoba to połączenie?





Muszę przyznać że przechodziłam z tymi paznokciami ponad tydzień i dopiero wtedy zaczął mi odpryskiwać. 
To chyba zasługa krokodylka, także wielkie brawa za trwałość.


Jego minus to to, że bardzo ciężko i opornie się zmywa...



Tyle na dziś, miłej niedzieli kochane ;)
Buźka ;*


Share:

11 komentarzy:

  1. Świetne połączenie kolorów, takie delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne połączenie ;) Ja niestety nie umiem tak robić paznokci :(

    U mnie recenzja pudru brązującego Virtual :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie trudne wystarczy nałożyć dwa lakiery pękania robią się same

      Usuń
  3. Wyśmienite połączenie i piękny efekt końcowy :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O Ty cwana! Pięknie to wymyśliłaś, naprawdę ładny efekt krokodylka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne połączenie! pierwsze widzę takie :) muszę też kiedyś spróbować z krokodylkiem he :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się:)
    P.s Obserwuje Cie, wpadnij do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś nie przepadam za pękającymi lakierami, ale efekt faktycznie jest fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja łączę ten czerwony z białym, też trzyma się około tygodnia.

    Cieszę się, że coraz więcej osób z MNY na Bloggerze.
    Pozdrawiam, a blog dodaję do obserwowanych i do linków u mnie... :)

    Sol4me

    OdpowiedzUsuń
  9. a gdybyś pomieszała brąz z zielenia to wyszłaby prawdziwa skóra krokodyla ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękny pomarańcz :) , cały efekt również....


    Dodaję do obserwowanych zapraszam do siebie na http://czarodziejkazksiezycaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń