czwartek, 9 marca 2017

Pharmaceris T, Krem nawilżająco-kojący do twarzy Sebo-moistatic

Hej Dziewczyny!

Dobry krem z filtrem to coś czego nie powinno zabraknąć w każdej kosmetyczce, jednak przy tak dużym wyborze ciężko jest trafić na TEN JEDYNY. Czy mi się udało? To się okaże...







Kilka słów od producenta:

Krem polecany do skóry trądzikowej- przesuszonej i podrażnionej na skutek kuracji przeciwtrądzikowych w tym również leczenia farmakologicznego, wymagającego wysokiej ochrony przed promieniowaniem UV.
Krem intensywnie nawilża przywracając długotrwałą hydro - równowagę skórze wysuszonej silnymi kuracjami przeciwtrądzikowymi. Dzięki kompleksowemu działaniu higroskopijnych cząsteczek nawilżających i Hydructora krem wnika w głębsze warstwy skóry wiążąc i trwale utrzymując wodę w naskórku. Zmniejsza uczucie napięcia i dyskomfortu. Zawarty w kremie kompleks prebiotyczny oraz alantoina koją i łagodzą podrażnienia oraz stymulują wzrost ochronnej, fizjologicznej mikroflory naskórka zmniejszając nadwrażliwość skóry na czynniki zewnętrzne. Składniki antybakteryjne( wyciąg z kory wierzby oraz szałwii) regulują proces złuszczania naskórka, zapobiegając powstawaniu nowych niedoskonałości.
Krem zawiera filtr SPF 30, który skutecznie minimalizuje ryzyko wystąpienia podrażnień oraz przebarwień w wyniku reakcji fotoalergicznej lub fototoksycznej. Szybko się wchłania i nie zatyka porów.
Stosować codziennie rano, idealny jako baza pod makijaż.



Skład:

 Aqua (Water), Ethylhexyl Methoxycinnamate, C12-15 Alkyl Benzoate, Cetearyl Glucoside, Diethyloamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Pentylene Glycol, Glycerin, Cyclopentasiloxane, Ethylhexyl Triazone, Cyclohexasiloxane, PEG-100 Stearate, Cetyl Alcohol, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol (nano), Sodium Polyacrylate, Dimethicone, Inulin, Hydroxyethyl Urea, Propylene Glycol, Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Allantoin, Mandelic Acid, Polysilicone- 11, Decyl Glucoside, Alpha-Glucan Oligosaccharide, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract, Urea, Ammonium Lactate, BHA, Salvia Officinalis (Sage) Extract, Ethanoloamine, Xanthan Gum, Salix Alba (Willow) Bark Extract, Diethanolamine, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum (Fragrance)


Opakowanie:
Krem otrzymujemy w standardowej odkręcanej tubce, jak dla mnie nie stanowi to przeszkody, bądź utrudnienia w użytkowaniu, chociaż nie powiem jakaś pompeczka bardzo uprzyjemniłaby i przyspieszyła aplikacje.




Zapach:
Zapach tego kremu jest bardzo przyjemny i świeży, czujemy go do pół godziny po aplikacji, jednak nie jest on drażniący, ot taka delikatna przyjemna mgiełka.



Działanie:
Krem szybko się wchłania, pozostawia delikatny film na twarzy, moja skóra jest po nim dostatecznie nawilżona, delikatnie koi podrażnienia. Bardzo ważnym jego atutem jest to, że nie bieli skóry i nie pozostawia tłustej warstwy, tak jak ma w zwyczaju większość kremów z filtrem. Używam go pod makijaż i dobrze współgra z podkładem z Revlona. 

A do czego można się przyczepić?
  • mała wydajność
  • trzeba uważać przy aplikacji by szerokim łukiem omijać okolice oczu (grozi płaczem)

Cena: ok. 35 zł / 50ml


Jak dla mnie krem jest wystarczający, jednak dalej szukam czegoś z efektem WOW.
A Wy jakiś kremów z filtrem używacie na codzień?
 
Share:

6 komentarzy:

  1. Miałam go i jak najbardziej byłam z niego zadowolona.

    Dziękuje za odwiedziny i pozostawienia komentarza,zawsze odwdzięczam się tym samym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Używałam go i tez byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używam na codzień kremu z filtrem :) Ale również używam podkładu z Revlona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poja pielęgnacja jest dość brutalna (kwasy, mikro, itp.) jednak nawet bez takich "tortur" warto używać kremu z filtrem :)

      Usuń
  4. A mnie zaciekawił kolor pomadki na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jedna z moich ulubionych, niebawem pojawi się na blogu :)

      Usuń